Będąc świadomym smutnego

Sobota, 6 października 2007 · Komentarze(0)
Będąc świadomym smutnego faktu, że przede mną prawdopodobnie jedne z ostatnich kilometrów tego sezonu rowerowego, wychodzę z założenia, że warto jeszcze - póki pogoda względna - dojechać parę kilometrów.
Stąd też kolejny pętla wokół Elektrowni Jaworzno III, potem w kierunku Szczakowej, a stamtąd do Centrum. W Centrum zbadałem wskazania licznika, i doszedłem do wniosku, że długość trasy jest dla mnie za mała, by wracać najkrótszą drogą do domu, więc pojechałem nieco dłuższą - z powrotem do Szczakowej, w kierunku Oś. Stałego, by ostatecznie dotrzeć do ciepłego, kochanego domku :)

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa ocztw

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]