Noc świętojańska w samotności

Niedziela, 22 czerwca 2008 · Komentarze(4)
Kategoria Samotnie, Nocą
Noc świętojańska w samotności
Tymczasowo jestem bez komputera, to i do głowy różne mniej, lub bardziej dzikie pomysły mi przychodzą. Na przykład wczoraj (a właściwie z wczoraj na dzisiaj), korzystając z tej najkrótszej nocy w roku, postanowiłem sobie zaserwować jakąś niekrótką, nocną, samotną trasę:

Jaworzno -> Sosnowiec (Maczki) -> Sławków -> Bukowno -> Trzebinia -> Chrzanów -> Jaworzno

Wyjechałem ok. 21:40. w domu byłem po 1 (po drodze złożyłem wizytę Marcie).
Upały są co raz bardziej nieznośne. Parno i duszno. Zdecydowanie najlepiej jeździ mi się w nocy. Wiecie jak fajnie jechać o północy środkiem "krajówki" i być mijanym przez samochody nie częściej niż np. raz na 5 minut?
Nawet bez obaw, dla zabicia samotności, mogłem sobie pozwolić na SMSowanie w czasie jazdy :)

Ach. No i ta noc świętojańska :)
Pozdrowienia dla dwóch przesympatycznych białogłowych, spotkanych w Sławkowie na rynku (również sympatycznym), co - ku mojemu zaskoczeniu - tak sprawnie pokierowały mnie w stronę Bukowna.

Komentarze (4)

zobacz historię nieodebranych połączeń z tego dnia... ok 22 ;)

einstein 12:39 środa, 9 lipca 2008

i nawet nie powiedział, że przez Maczki będzie jechał! phi! :P

cr42y 00:15 środa, 9 lipca 2008

Niesamowite ;)

adam 22:41 niedziela, 29 czerwca 2008

Wo, na twoim miejscu zrobiłbym dwa wpisy rozdzielone na 2 dni ;P Bo w końcu taką wycieczkę zaliczyłeś ;) Ładnie ładnie, jeszcze trochę i będzie Twój pierwszy tysiak :P

vanhelsing 22:08 poniedziałek, 23 czerwca 2008
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa sadzi

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]